Kirtan

Wathara · 2022-03-11 20:59:37

Kirtan - nazwa w dzisiejszych czasach budząca pewien niesmak wśród tutejszych mieszkańców, chociaż geneza obecnej grupy rebeliantów właściwie sięga czasów jeszcze przed osiedleniem się pierwszych ludzi na tym kontynencie.

Kirtan, albo Khir'taan, bo tak brzmiała ta nazwa w starosmoczym, było jednym z najstarszych stad smoków na półwyspie. Nie była to najsilniejsza ani najliczniejsza grupa, jednakże smoki miały się całkiem dobrze - pierwszym przywódcą grupki był, według legend, Tydrod Złoty Kieł, chociaż informacje o tamtych czasach są tak szczątkowe, że właściwie trudno powiedzieć, czy smok taki w ogóle istniał. Według legendy Tydrod, pokonując swego okrutnego brata Vyrgotha w walce o małe terytorium w puszczy, zjednoczył kilka smoczych rodzin, które dotychczas były terroryzowane przez zbójecką bandę drugiego z braci. Tym samym Tydrod miał utworzyć pierwszą "odsłonę" stada.

Przed wojną Kirtan, chociaż był dużym stadem o dość pokaźnym terytorium, raczej nie wyróźniał się specjalnie spośród innych grup egzystujących na półwyspie. Właściwie jedyną charakterystyczną cechą stada było to, że jego ówczesny władca Sartos postanowił nawiązać kontakt z tutejszymi ludzkimi grupami, "pożyczając" od nich niektóre aspekty kultury i technologii, co umożliwiło smokom budowę prostych osad złożonych głównie z drewnianych chałup przypominających odrobinę ludzkie domy. Nie były to wybitne dzieła architektury, i prawdę mówiąc nie wszyscy Kirtańczycy chcieli testować "chatki", jednakże na pewno miały one swoje zalety, chociażby to, że chore osobniki mogły schronić się w drewnianych stodołach przed deszczem i chłodem, poza tym pozwalało to na zabezpieczenie zapasów stada. Sartos, chociaż chciał udoskonalić strukturę największej z osad, nie zdołał tego zrobić - został wyzwany na pojedynek przez starszego od siebie Riudara, i brutalnie zgładzony na oczach publiczności. Nowy władca Kirtanu miał odrobinę inne ambicje - powoli zaczął wchłaniać pomniejsze stada znajdujące się dookoła terytorium Kirtańczyków, zajmując ich ziemie i powiększając wielkość stada o całkiem sporo osobników. Oczywiście działania takie wiązały się z wielokrotnymi próbami zamordowania Riudara, jednakże każda taka akcja kończyła się tym samym, czyli szybkim rozproszeniem rebeliantów i skróceniem każdego z nich o głowę. Rozrost Kirtanu zaczął postępować coraz szybciej, jednakże jednocześnie stosunki grupy z ludzkimi mieszkańcami półwyspu znacznie się pogorszyły - Riudar sądził, iż dwunogi są zarazą, chorobą nękającą półwysep, i należy je wszystkie przepędzić aby pozyskać więcej ziem dla smoczego rodu. Jaszczury władca dość szybko wprowadził system rang w Kirtanie - połyskujące kolczyki na skrzydłach, uszach, rogach, łuskach czy ogonach, a także tatuaże, pozwalające na szybkie rozpoznanie różnych członków Kirtanu oraz ich pozycji, co okazało się być przydatne w trakcie dalszych podbojów i rozwoju smoczego państwa.

Pomimo tego, iż Riudar właściwie gardził ludźmi, jaszczur nie był głupi - z podbitych wiosek i ziem smoczy król kazał wynosić bogactwa, zapasy, ale nie tylko - władca pozwalał swym uczonym analizować technologię i wyposażenie ludzi. Wiedza ta później wykorzystywana była do znajdywania słabych punktów przeciwnika, ale także do rozwoju głównej Osady - mimo faktu, iż obecny wladca nie zgadzał się z polityką dawnego króla, posiadanie budynków oraz niektórych nowinek technologicznych wykradzionych od ludzi mimo wszystko się przydawało.

Pomimo podbijania znacznych ilości smoczych i ludzkich terenów, przed Riudarem pozostało jedno wyzwanie - Medevar. Miasto było o wiele lepiej chronione niż reszta osad na półwyspie, i wszelkie próby podbicia go kończyły się sromotnymi porażkami. Strasznie drażniło to smoczego władcę, dlatego przysiągł on, że nie odda on człowiekowatym ani kawałka ziemi więcej - cel ten udało mu się utrzymywać naprawdę długo, bo aż do czasu śmierci Serrila III Czarnego - Riudar liczył na to, iż śmierć ludzkiego władcy spowoduje rozpad lub osłabienie królestwa, co pozwoliłoby zagarnąć mu te ziemie dla siebie... Jak się jednak okazało, smoczy król niestety się przeliczył. Tron dość szybko zagarnął dla siebie Marco Durovast, nowy władca który, jak się okazało, był o wiele groźniejszym przeciwnikiem od Serrila. Durovast dość szybko zmienił taktykę wojsk Medevaru, co zaskoczyło Kirtan, jednocześnie rozwścieczając Riudara - ziemie, o które smoczy władca tak długo walczył, zostały mu po części odebrane. Taki obrót spraw spowodował, że jaszczur również zdecydował się na pewne zmiany w wojsku - mianowicie wydał rozkaz terroryzowania ludności Medevaru, opracowując plan zakładający uderzenia na ludzkie osady i doszczętne ich niszczenie. Na początku taktyka sprawdzała się nawet nieźle, smocze wojska zaczęły siać terror wśród Medevarczyków, jednakże sukces nie trwał długo - Medevarczycy dość szybko odpłacili się Kirtanowi za brutalne zbrodnie wojenne, rozprawiając się z oddziałami Kirtanu zapuszczającymi się na nowo podbite tereny. Sytuacja zaczęła robić się trudna dla Riudara, i tylko pogorszyła się ona, gdy Marco zaczął kraść smocze jaja i tworzyć własną gadzią armię, jednocześnie proponując smoczym jeńcom wojennym przejście na stronę ludzi. Z powodu małej liczby sukcesów, niskiego morale żołnierzy i zachęcających obietnic ludzkiego króla, liczba dezercji nagle wzrosła, i choć Riudar usiłował powstrzymywać swych ludzi przed przechodzeniem na stronę Medevaru ustanawiając karę śmierci za współpracę z ludźmi, długo nie trwało nim jego szeregi zaczęły znacznie się przerzedzać.

Dlugo nie trwało zanim na Riudara została zaplanowana pułapka - w trakcie jednego z polowań wiekowy już smok został złapany w pułapkę i brutalnie zgładzony w czasie walki, jego masywne cielsko wpadło do pobliskiego jeziorka nazywanego od tej pory rdzawym. Władzę po Riudarze przejęła Phaidra- jasnołuska, waleczna smoczyca, która wykazywała się poglądami bardzo podobnymi do tych, które miał dawny władca. Gadzina wykorzystała fakt, że syn Riudara był zdecydowanie zbyt młody na przejęcie rządów, i szybko ogłosiła się władczynią Kirtanu, pokonując wszystkich ewentualnych kandydatów ubiegających się o tron.

Phaidra, chociaż starała się ratować chwałę Kirtanu i rządzić w duchu ich dawnego przywódcy, nie podołała zadaniu - jakiś czas po objęciu przez nią rządów nastąpił masywny rozłam w Kirtanie, w trakcie którego spora część smoków zbuntowała się przeciwko jej rządom, postanawiając dołączyć do króla. Phaidra musiała ratować się ucieczką wraz z grupką swoich zagorzałych zwolenników - było to zaledwie kilka oddziałów, które pozostały jej wierne pomimo apeli Durovasta. Większość Kirtańczyków postanowiła dołączyć do Medevaru, część przez jakiś czas pozostawała neutralna tylko po to, aby włączyć się do królewskiego państwa potem, już po zakończeniu wojny, natomiast jeszcze inna część postanowiła pozostać po prostu niezrzeszona. W trakcie gwałtownego przewrotu w
głównej Osadzie, w czasie którego Phaidra musiała uciekać, Osada została spalona - słuch po starej królowej zaginął, pozostały właściwie tylko plotki o jej prawdopodobnej śmierci.

Po zakończeniu wojny część smoków, które dotychczas mieszkały w miastach, wróciły do swych dawnych legowisk, co z jednej strony było ich własnym wyborem, z drugiej - Marco Durovast właściwie je do tego zachęcał, był to strategiczny ruch mający na celu zacieśnienie więzów z teraz nowo powstałym państwem Kirtan - dzięki wysiłkom dyplomatycznym zarówno ludzi, jak i smoków, gadom zostały wydzielone osobne tereny, na których te mogły mieszkać i się rozwijać. Nowym władcą Kirtanu został Ragros, wiekowy smok będący wcześniej urzędnikiem. Jaszczur ten zniósł system rang w Kirtanie, demilitaryzując państwo, ustanowił również zupełnie inny kierunek dyplomacji - zamiast walczyć z Medevarem, podjął on próby współpracy z ludźmi, które okazały się gigantycznym sukcesem. Dzięki jego wysiłkom dla weteranów wojny i smoków, które straciły swoje leża w trakcie rozłamu Kirtanu, została zbudowana nowa osada - przy pomocy ludzkich architektów i smoczych robotników zbudowano pokaźnej wielkości miasteczko dla gadów, które wyraziły chęć mieszkania w aglomeracji.

Kirtan rozwijał się spokojnie i bez większych konfliktów przez jakieś 20 lat, coraz bardziej "poluzowując" zasady dotyczące rang czy identyfikacji członków państwa - w czasach obecnych właściwie różnica między Kirtańczykiem a smokiem niezrzeszonym istnieje tylko w nazwie...
...A przynajmniej było tak, do czasu wystąpienia ataków na Medevar.
W roku 1768 doszło do serii ataków smoków na pomniejsze osady na terytorium Medevaru - ataki te do złudzenia przypominały dawną taktykę Riudara. Jakby tego było mało, w miejscach ataków pojawiały się symbole związane z Kirtanem, jakby sygnalizując związek ataków z dawna polityką smoków. Ataki spowodowały ochłodzenie stosunków z Medevarem, jednakże dzięki wysiłkom dyplomatycznym Ragrosa relacje między dwoma państwami są raczej pozytywne - Kirtan, podobnie jak Medevar, zarządził pewien stopień mobilizacji w smoczej osadzie, tak, aby złapać terrorystów, jednakże póki co wysiłki te spełzły na niczym. Ragros usiłuje współpracować z Durovastem, chcąc złapać smoki odpowiedzialne za napaści.

WYDARZENIA ODKRYWANE W TRAKCIE PRZEBIEGU FABUŁY:
http://www.baenuru.oxn.pl/viewtopic.php?id=69

Baenuru

Ogłoszenie

#1 2022-03-11 20:59:37

Kirtan

Stopka